Przejdź do treści
1
Przejdź do stopki

Dezyderaty

Treść

Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy.
O ile to możliwe bez wyrzekania się siebie, bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.
Wypowiadaj swą prawdę jasno i spokojnie i wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha.
Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany, będą dla ciebie źródłem radości.
Wykonuj swą pracę z sercem, jakakolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu. Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem jest pełno oszustwa. Niech ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty – wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa.
Przyjmij spokojnie co ci lata doradzają , z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości.
Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny, bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj. I czy to jest dla ciebie jasne czy nie , wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze.
Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje, czymkolwiek się trudnisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia. W zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą. Przy całej swej złudności, znoju i rozchwianych marzeniach jest to piękny świat
Bądź uważny. Dąż do szczęścia.

Max Erhman, 1927 r.



Komentarze:
Od ponad roku chodzę do psychoterapeuty. Co tydzień stojąc przed drzwiami jego gabinetu czytam tekst wywieszony w gablocie . Jest nim dezyderat .Przeczytałam go około pięćdziesięciu razy . Jest napisany prostym językiem . Zrozumiałam go za pierwszym razem . Za każdym jednak razem , gdy stoję przed drzwiami gabinetu tekst przyciąga mnie , czytam go ponownie i odkrywam . Czuję się tak , jakbym odkrywała prawdę prostą i łatwą do zastosowania o tym , jak żyć , jak być szczęśliwa i by inni byli szczęśliwi...
"Pacjentka"

29883